Wiele osób z branży tłumaczeniowe zgłaszały mi od jakiegoś czasu swoje obawy co do przyszłości zawodu tłumacza. Problem dotyczy tłumaczy pisemnych, ustnych, ale też i wielu biur tłumaczeń, które będą musiały zmierzyć się z nową technologią, która może stanowić zagrożenie dla ich biznesu.
Jak zmienia się świat tłumaczeń?
Obawy wśród tłumaczy były czymś powszechnym już od jakiegoś czasu i było tak nie bez powodu. Coraz częściej w prasie i na ustach tłumaczy pojawiają się obawy co do przyszłości, któremu zagraża AI. Sztuczna inteligencja, zwłaszcza zaawansowane modele językowe, umożliwia błyskawiczne tłumaczenie tekstów na wiele języków. Moi znajomi tłumacze często mówią mi, że korzystają z takich narzędzi jak DeepL czy Google Translate, które w mgnieniu oka dostarczają przekładów w różnych językach. Na szczęście na razie do specjalistycznych tłumaczeń potrzebna jest jednak „ludzka ręka”. Biura tłumaczeń oferują usługi profesjonalnych tłumaczy, którzy zapewniają dokładność, poprawność terminologiczną oraz uwzględnienie kontekstu i kultury. Pytanie, które coraz częściej pojawia się w branży, brzmi: czy sztuczna inteligencja jest w stanie zastąpić ludzi w tym obszarze?
Czy warto zaufać robotom AI?
Systemy tłumaczenia maszynowego opierają się na sieciach neuronowych i algorytmach sztucznej inteligencji, które analizują olbrzymie ilości tekstów, ucząc się struktur językowych i ich znaczeń. Dzięki temu narzędzia te są w stanie tłumaczyć teksty coraz bardziej płynnie i naturalnie. Chociaż efektywność takich tłumaczeń stale rośnie, to wciąż pojawiają się błędy wynikające z braku pełnego zrozumienia kontekstu. Modele językowe nie mają świadomości kulturowej, nie rozpoznają subtelnych niuansów językowych i często popełniają błędy w tłumaczeniu skomplikowanych zwrotów czy idiomów.
Biuro tłumaczeń – wartość ludzkiego doświadczenia
Jeśli zdecydujemy się na pomoc profesjonalistów możemy zwrócić się w stronę biura tłumaczeń. Te zatrudniają zespół ekspertów językowych, którzy nie tylko znają języki obce, ale także rozumieją specyfikę kultury, kontekst społeczny oraz branżową terminologię. Przekład wykonany przez doświadczonego tłumacza nie ogranicza się jedynie do słów – uwzględnia intencję autora, kontekst sytuacyjny oraz odpowiednią terminologię. Człowiek w przeciwieństwie do robota rozumie kontekst tego co robi, zna specyfikę danej branży i dzięki temu jest w stanie dużo bardziej precyzyjnie przełożyć tekst bez śmiesznych gaf językowych.
AI kontra biuro tłumaczeń – analiza jakości tłumaczeń
Aby lepiej zrozumieć różnice między tłumaczeniami AI a pracą profesjonalnych tłumaczy, warto przyjrzeć się jakości przekładów w praktyce. Tłumaczenie maszynowe doskonale radzi sobie z prostymi tekstami użytkowymi, ale napotyka trudności w bardziej złożonych przypadkach. Błędy pojawiają się szczególnie tam, gdzie wymagana jest znajomość specjalistycznego słownictwa lub umiejętność oddania kontekstu emocjonalnego.
Przykład:
Oryginalne zdanie: „The contract is binding under the jurisdiction of the European Union.”
AI: „Umowa jest wiążąca na mocy jurysdykcji Unii Europejskiej.”
Tłumacz: „Umowa obowiązuje zgodnie z przepisami Unii Europejskiej.”
Różnica? AI dosłownie przetłumaczyło tekst, ale nie uwzględniło poprawnej terminologii prawniczej.
Czy sztuczna inteligencja zastąpi biura tłumaczeń?
Niedawno na poznańskiej konwencji „Impact” zdecydowano się zrezygnować z tłumaczy symultanicznych i powierzyć to zadanie AI. Tłumacze nie byli zachwyceni. Osobiście wydaje mi się, że proste przemówienia mogą być pomyśle przetłumaczone i wyświetlane na bieżąco na ekranie. Nie jestem jednak pewien co do jakości podczas paneli dyskusyjnych. Mogą się pojawić osobliwe tłumaczenia wywołującą zdumienie wśród zebranych. W przyszłości możliwy jest scenariusz, w którym AI i tłumacze będą współpracować, tworząc hybrydowe systemy, w których maszyna dokonuje wstępnego tłumaczenia, a człowiek je redaguje i poprawia. Takie rozwiązanie może znacząco zwiększyć efektywność pracy i pozwolić na szybsze dostarczanie tłumaczeń pisemnych, zachowując jednocześnie wysoką jakość przekładu. Sam jestem jednak ciekaw jak to będzie z tłumaczeniem symultanicznym.
Tłumaczenia specjalistyczne – czy AI da radę?
W dziedzinach takich jak medycyna, prawo, technologia czy marketing, AI wciąż popełnia błędy. Wiele firm nie może sobie pozwolić na niedokładne tłumaczenia, dlatego wybiera biura tłumaczeń. Błędy mogą się potęgować zwłaszcza przy tłumaczeniach symultanicznych gdzie dobra jakość dźwięku jest kluczowa dla sensownego tłumaczenia treści. W przeciwnym razie AI będzie najzwyczajniej wyrzucało mało sensowne, może nawet zabawne treści.
Biura tłumaczeń do lamusa, czy jednak nie?
Ostatecznie decydować będzie iloczyn jakości do ceny. Jeśli cena będzie dużo mniejsza a jakość nieco lepsza od możliwej do zaakceptowania, to AI może coraz głębiej wchodzić na teren zarezerwowany dla biur tłumaczeń. Wciąż trudno jednoznacznie wskazać zwycięzcę w rywalizacji między biurem tłumaczeń a sztuczną inteligencją. AI świetnie sprawdza się w prostych tłumaczeniach, które nie wymagają zaawansowanej analizy kontekstu, natomiast biura tłumaczeń zapewniają wysoką jakość przekładów i gwarancję poprawności językowej. Sztuczna inteligencja póki co oferuje wsparcie dla tłumaczy, przyspieszając ich pracę i jednocześnie pozwalając na zachowanie najwyższego poziomu jakości tłumaczeń, czy jednak uczeń nie przewyższy mistrza dowiemy się prawdopodobnie całkiem niebawem.